Marek Stokowski
Święty Leonard z pól
Fabuły ukazuje bohatera, emerytowanego strażaka Leo, który po osobistej tragedii rozpoczyna "patrole" na rowerze po Powiślu, oferując pomoc i zyskując przydomek „Święty Leonard". Leonard, główny bohater powieści, to emerytowany strażak, wdowiec i „złota rączka”, który po przeżyciu wielkiej, osobistej traumy zamknął się w symbolicznym „kokonie”. Odseparowany od świata, mieszka samotnie w starym domu na Powiślu, w krajobrazie kulturowym ukształtowanym przez menonickich osadników, którzy swoje domy wznosili na sztucznych pagórkach, zwanych terpami, by chronić je przed kaprysami rzeki. W jego uporządkowane, ale naznaczone bólem życie, wkroczy jednak niezwykłe wydarzenie, które na zawsze odmieni jego monotonną egzystencję. Powieść czerpie inspirację z bogatej tradycji literackiej, którą przetwarza w nowoczesny, przewrotny sposób. Główny bohater, Leo, bywa nazywany „późniejszym Don Kiszotem na rowerze”. Cała historia jest określana jako „wariacki romans rycerski” spleciony z opowieścią hagiograficzną (o życiu świętych), ale bardzo przewrotną i współczesną.